[FOTO] Demolka na S-1 w Rybarzowicach. Cztery osoby ranne

Z informacji przekazanych przez świadków wynika, że pojazdy marki Toyota i Land Rover poruszały się prawym pasem drogi ekspresowej. W pewnym momencie na tył Toyoty z impetem najechał Seat. Siła uderzenia była na tyle duża, że pchnęła Toyotę na Land Rovera. Japoński samochód wytrącony z toru jazdy uderzył jeszcze w bariery energochłonne na pasie rozdziału.

Strażacy i ratownicy medyczni udzielili pomocy czterem osobom. Trzy osoby poszkodowane w stanie ogólnym dobrym miały trafić do szpitala. Policjanci wstępnie zakwalifikowali to zdarzenie jako wypadek drogowy. Utrudnienia w ruchu trwały blisko trzy godziny. Przez sporą część tego czasu droga była zupełnie nieprzejezdna. Nie podjęto decyzji o kontrolowanym wycofaniu samochodów z zablokowanego odcinka drogi ekspresowej. Niektórzy kierowcy sami próbowali objechać zator jadąc pod prąd do węzła Rybarzowice.