Informacje

  • 13 listopada 2023
  • 14 listopada 2023
  • wyświetleń: 21179

[WIDEO] Trudny powrót z Babiej Góry. Kierowca w takim stanie nie powinien wsiadać za kierownicę

W niedzielę, 12 listopada około godziny 18.00 kierowcy podróżujący trasą S-52 w stronę Cieszyna zauważali, że jeden z samochodów nie jedzie w sposób normalny. Kierowca Skody zajmował całą szerokość jezdni, zjeżdżając to raz na pas awaryjny, to drugi raz na lewy pas. W pewnym momencie uderzył w bariery energochłonne. Istniało uzasadnione podejrzenie, że mężczyzna jest pijany. Prawda była jednak inna. Musimy przyznać, że takiego obrotu spraw się nie spodziewaliśmy.



Na zgłoszenie natychmiast zareagowały najbliższe patrole policji. Skoda została zatrzymana po kilku dłuższych chwilach. Zachowanie kierowcy było co najmniej dziwne i wzbudziło podejrzenia także u policjantów. Kierowca nie był kompletnie ubrany, a jego zachowanie przypominało stan po spożyciu alkoholu. Badanie alkomatem dało jednak wynik negatywny.

Okazało się, że mężczyzna wybrał się na Babią Górę, a o tej porze roku to nie są żarty. Nie był odpowiednio przygotowany na warunki atmosferyczne, które zastał pod szczytem. Jego ubrania i buty przemokły, a mróz zrobił swoje. Turysta był przemarznięty do kości i mocno osłabiony. Zdołał jednak o własnych siłach dotrzeć do samochodu i próbował wrócić do miejsca zamieszkania by się ogrzać. W samochodzie zdjął część przemoczonych ubrań i jechał niekompletnie ubrany trzęsąc się z zimna. Mimo ogrzewania samochodowego rozkręconego do granic możliwości, nie był w stanie przywrócić właściwej temperatury swojemu ciału.

Te wszystkie czynniki przełożyły się na sposób w jaki prowadził samochód. Jego zdolności psychomotoryczne spadły do poziomu, który odpowiada kompletnie pijanemu kierowcy, stąd tak dziwne zachowanie na drodze i trudności z utrzymaniem kierunku jazdy. Na szczęście zareagowali inni kierowcy, którzy powiadomili policję. Mundurowi co prawda musieli wykonać swoje obowiązki, więc cała sytuacja zakończyła się mandatem (m.in. za spowodowanie kolizji z barierkami energochłonnymi, a tym samym stworzeniem zagrożenia w ruchu drogowym). Interwencja policjantów nie sprowadziła się jednak tylko do nałożenia mandatu. Mundurowi otoczyli opieką totalne zdezorientowanego i zmarzniętego kierowcę. Zadbali by w całości wrócił do domu, gdzie bez zagrożenia dla innych mógł się zagrzać i "wrócić do siebie" pod okiem najbliżej rodziny.

Babia Góra to nie przelewki. Ponad 1700m n.p.m. panują trudne warunki. Pogoda potrafi zmienić się w mgnieniu oka i zaskoczyć nawet wytrawnego turystę. Wybierając się w tak wysokie góry późnią jesienią należy zakładać, że możemy mieć styczność z iście zimowymi warunkami. Poniżej zdjęcie właśnie z niedzieli, wykonane na Babiej Górze. Zobaczcie sami, że to już nie przelewki.

Babia Góra - 12.11.2023
Babia Góra - 12.11.2023 · fot. Aneta Trzop

sid / bielskiedrogi.pl

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielskiedrogi.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.