[WIDEO] Dachowanie pick-upa na S-1 w Łodygowicach. Kierowca wyszedł z tego cało!

Autor filmu: Tomek

"Jechałem na granie i byłem jednym z pierwszych na miejscu. Sprawnie pomogliśmy pozbierać klamoty z drogi, zadzwoniłem po służby. Pani w czarnych włosach pięknie się zaopiekowała poszkodowanym. Udrożniliśmy pas, potem pojechałem (jechałem na granie także jak mnie poszkodowany stroju góralskim zobaczył to lekkie zdziwko). Nagranie udostępniam ku przestrodze" - informuje Tomek, autor poniższego wideo, muzyk zespołu góralskiego "Póki co".

Jak ustalili żywieccy policjanci, 61-letni mężczyzna kierujący Toyotą Tundrą wykonywał manewr wyprzedzania samochodu ciężarowego. Podczas powrotu na prawy pas, zahaczył o przód ciężarówki jadącej prawym pasem, co spowodowało utratę panowania nad pojazdem. Toyota wpadła do rowu i dachowała. Wszystko wyglądało bardzo groźnie, ale na szczęście dobrze się skończyło.

Poszkodowany kierowca trafił po opiekę ratowników medycznych. Doznał tylko powierzchownych obrażeń i po badaniach pozostał na miejscu zdarzenia. Obaj kierowcy byli trzeźwi. Sprawca kolizji został ukarany mandatem karnym. Utrudnienia trwały blisko dwie godziny.