Myślała, że łapówka załatwi sprawę. Policjanci wyprowadzili ją z błędu

Do zdarzenia doszło w nocy 12 lutego w Jaworzu przy ulicy Bielskiej. - Podczas patrolowania ulic policjanci z zespołu patrolowego Komisariatu Policji w Jasienicy zauważyli pojazd marki Audi, który poruszał się od lewej do prawej krawędzi jazdy. Mundurowi niezwłocznie podjęli interwencję wobec kierowcy tego pojazdu. Okazało się, że za kierownicą siedziała 34-letnia kobieta, a obok 31- letnia pasażerka. Kierująca została poinformowana, że zostanie poddana badaniu na zawartość alkoholu. Wówczas siedząca obok pasażerka, w zamian za „przymknięcie oka”, usiłowała nakłonić mundurowych do przyjęcia 5 tysięcy złotych łapówki - informuje asp. szt. Katarzyna Chrobak z KMP w Bielsku-Białej.

- Stróże prawa poinformowali mieszkankę Bielska-Białej, że dopuściła się przestępstwa, po czym dokonali jej zatrzymania. Kobieta stała się agresywna i zaczęła znieważać mundurowych. W efekcie agresorka trafiła do pomieszczeń dla osób zatrzymanych bielskiej komendy. Po przeprowadzonej kontroli stanu trzeźwości okazało się, że kierująca odpowie za wykroczenie, gdyż prowadząc pojazd, znajdowała się po użyciu alkoholu - dodała asp. szt. Chrobak.

Pasażerce, która popełniła przestępstwo po zgromadzeniu materiału dowodowego, prokurator przedstawił zarzut znieważenia policjantów oraz przekupstwa z artykułu 229 kodeksu karnego, a ponadto na wniosek śledczych zastosował wobec niej dozór Policji. Za przestępstwa, których się dopuściła, grozi jej do 10 lat pozbawienia wolności.