Wideo
- 7 marca 2024
- wyświetleń: 4132
[WIDEO] Awaria na przejeździe. Co zrobili kierowcy? Na pewno nie to co powinni
Urządzenia elektroniczne mają to do siebie, że raz za czas odmawiają posłuszeństwa. Tak było jakiś czas temu w Ustroniu na DW941, gdy pewnego dnia popsuły się rogatki na przejeździe kolejowym. Szlabany były opuszczone, a sygnalizator wskazywał czerwone świtało mimo tego, że przed dłuższy czas nie jechał żaden pociąg. Kierowcy postanowili jechać dalej, a to kosztowny błąd.
To co widać na filmie nadesłanym przez czytelnika to tzw. czubek góry lodowej. Przez dłuższy czas kierowcy ignorowali wskazania sygnalizacji i omijali opuszczone rogatki. Co zrobić w takiej sytuacji? Najlepiej zadzwonić pod numer 112 i zgłosić niebezpieczną sytuację. Operator numeru alarmowego przekaże zgłoszenie odpowiednim służbom. W tym przypadku prawdopodobnie byłaby to miejscowa jednostka policji i służby kolejowe.
Dopiero, gdy policjanci wprowadzą ręczne kierowanie ruchem, jest możliwe wjechanie na przejazd przy czerwonym świetle. W innym przypadku każdy kierowca, który zignoruje czerwone światło na przejeździe, może otrzymać mandat. A w tym przypadku ustawodawca przewidział bardzo dotkliwą karę. To 2000zł i 15 punktów karnych. Nie ma znaczenia czy była awaria czy nie.
Zachęcamy do obejrzenia innych filmów nadsyłanych przez użytkowników, które można zobaczyć w dziale WIDEO. Jeśli chcesz być na bieżąco, zachęcamy do subskrypcji kanału YouTube Bielskie Drogi. Chcesz przesłać do nas film i podzielić się nim z innymi kierowcami? - Zapraszamy do kontaktu.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielskiedrogi.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.