Autor filmu: Bartek

Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło dziś na ul. Wyzwolenia w Bielsku-Białej. Młody kierowca BMW jechał z ogromną prędkością i wykorzystywał drogę, którą utorowała jadąca przed nim karetka pogotowia ratunkowego. Ratownicy jechali do zderzenia dwóch samochodów osobowych kilka kilometrów dalej, o którym pisaliśmy tutaj. Jak udało się nam ustalić, kierowca BMW to strażak lokalnej Ochotniczej Straży Pożarnej.

Na miejscu wypadku mieliśmy okazję pozmawiać z młodzieńcem, który nie widzi nic złego w takim zachowaniu i uważa, że to normalne, bo "w końcu jedzie do wezwania". Po usłyszeniu "kilku ciepłych słów" przyznał rację, że "trochę przesadził, ale działał pod wpływem impulsu".

Bardzo cenimy sobie pracę strażaków, którzy nie mają łatwych zadań, ale tego typu zachowania to proszenie się o tragedię. "Dobry ratownik, to żywy ratownik" - warto o tym pamiętać.