
Informacje
- 20 listopada 2023
- wyświetleń: 7022
Pościg przez kilka miejscowości. Uciekinier wjechał do rzeki i przechytrzył policjantów
W środę, 15 listopada na ulicach Wilkowic, Buczkowic i Rybarzowic zaroiło się od policyjnych radiowozów. Wszystko za sprawą kierowcy, który nie zatrzymał się do kontroli i ruszył do szaleńczej ucieczki. Zdołał przechytrzyć policjantów wjeżdżając do rzeki i przesiadając się do innego samochodu. Trwają jego poszukiwania.
Nieoficjalnie wiadomo, że wszystko zaczęło się w Wilkowicach. Kierowca, który zignorował polecenie do zatrzymania pojazdu wjechał na S-1 i ruszył z zawrotną prędkością w stronę Żywca. Na zjeździe w Rybarzowicach staranował osobowe Suzuki i słupki na rondzie z ul. Żywiecką. To go jednak nie zatrzymało. Pościg przez miejscowości Rybarzowice i Buczkowice dotarł ponownie do Wilkowic, gdzie uciekający kierowca wjechał do koryta rzeki i kontynuował jazdę wodą do momentu, gdy jego samochód odmówił posłuszeństwa.
Mężczyzna porzucił pojazd i ruszył w pieszą ucieczkę. Okazało się, że podejrzany ma kompana. Wybiegł na brzeg po drugiej stronie, gdzie czekał na niego pojazd bez tablic. Wskoczył do środka, a samochód ruszył w nieznanym kierunku. Policjanci zorganizowali kilka punktów blokadowych i przerzucili znaczne siły w okolice Wilkowic, ale to wszystko na nic. Po niezidentyfikowanym aucie pomocnika i samym uciekinierze nie było śladu. Po kilku godzinach część funkcjonariuszy wróciła do swoich standardowych działań, a w międzyczasie śledczy prowadzili szczegółowe oględziny porzuconego auta. Zebrano wszystkie niezbędne ślady biologiczne, które mogą pomóc w późniejszej identyfikacji sprawcy.
Policja zasłaniając się dobrem postępowania nie zdradza żadnych szczegółów sprawy. Nie wiadomo na jakiej podstawie pojazd został wytypowany do kontroli i czy w porzuconym aucie znaleziono przedmioty zabronione. Nie wiadomo także czy śledczy są na tropie poszukiwanego. Rzecznik prasowy bielskich funkcjonariuszy, st. sierż. Sławomir Kocur potwierdza jedynie, że doszło do pościgu i zapewnia, że sprawca trafi przed wymiar sprawiedliwości.
Z relacji świadków wynika, że ścigany pojazd jeździł po okolicznych miejscowościach z zawrotną prędkością. - Jechał tak szybko i agresywnie, że nawet nie mam pewności co do marki - relacjonował świadek wydarzeń na zjeździe z obwodnicy do Rybarzowic. - Świr to jest mało powiedziane. Dobrze, że nikogo nie zabił. I tak szacun dla policjantów, że zdołali się za nim trzymać do końca - mówił inny kierowca.
Będziemy wracać do tego tematu.
Mężczyzna porzucił pojazd i ruszył w pieszą ucieczkę. Okazało się, że podejrzany ma kompana. Wybiegł na brzeg po drugiej stronie, gdzie czekał na niego pojazd bez tablic. Wskoczył do środka, a samochód ruszył w nieznanym kierunku. Policjanci zorganizowali kilka punktów blokadowych i przerzucili znaczne siły w okolice Wilkowic, ale to wszystko na nic. Po niezidentyfikowanym aucie pomocnika i samym uciekinierze nie było śladu. Po kilku godzinach część funkcjonariuszy wróciła do swoich standardowych działań, a w międzyczasie śledczy prowadzili szczegółowe oględziny porzuconego auta. Zebrano wszystkie niezbędne ślady biologiczne, które mogą pomóc w późniejszej identyfikacji sprawcy.
Policja zasłaniając się dobrem postępowania nie zdradza żadnych szczegółów sprawy. Nie wiadomo na jakiej podstawie pojazd został wytypowany do kontroli i czy w porzuconym aucie znaleziono przedmioty zabronione. Nie wiadomo także czy śledczy są na tropie poszukiwanego. Rzecznik prasowy bielskich funkcjonariuszy, st. sierż. Sławomir Kocur potwierdza jedynie, że doszło do pościgu i zapewnia, że sprawca trafi przed wymiar sprawiedliwości.
Z relacji świadków wynika, że ścigany pojazd jeździł po okolicznych miejscowościach z zawrotną prędkością. - Jechał tak szybko i agresywnie, że nawet nie mam pewności co do marki - relacjonował świadek wydarzeń na zjeździe z obwodnicy do Rybarzowic. - Świr to jest mało powiedziane. Dobrze, że nikogo nie zabił. I tak szacun dla policjantów, że zdołali się za nim trzymać do końca - mówił inny kierowca.
Będziemy wracać do tego tematu.
ZOBACZ TAKŻE
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielskiedrogi.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.