Nie jest tajemnicą, że mało który radiowóz ma szansę z motocyklem podczas tego typu "wyścigów" na niemalże pustej drodze. Pościg nie trwał jednak zbyt długo. Po kilku minutach motocykl uciekiniera zgasł. Prawdopodobnie zabrakło paliwa. Jednoślad został porzucony na wiadukcie między Rybarzowicami a Łodygowicami, a motocyklista rzucił się do pieszej ucieczki. Jako, że to wiadukt z wysokimi ekranami dźwiękochłonnymi, mężczyzna nie za bardzo miał gdzie uciec. Po kilku chwilach dojechali policjanci, którzy obezwładnili i zatrzymali biegacza.

Zatrzymany to 37-letni mężczyzna. Uciekał z dwóch powodów. Pierwszy jest taki, że miał aktywny sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów. Drugi to narkotyki, które buzowały w jego organizmie. Obecność substancji narkotycznych potwierdziły badania. Mężczyzna został zatrzymany i wkrótce odpowie przed sądem za swoje wyczyny. Trochę się mu nazbierało, więc na karę w zawieszeniu nie ma co zbytnio liczyć.